środa, 2 listopada 2016

Nijak

Nijak to ma się do tego, że ciągle szukamy czegoś innego !


-Jesteś nijaka !
-Jestem, bo chcę, lubię, mogę. I co komu do tego, mi tam wszystko jedno. Chcę być taka jaką siebie lubię, a nie taka jaką pragną widzieć mnie inni. Bez sensu jest szukanie na siłę idealności, której nigdy w nas nie będzie. Nigdy ku idealności, zawsze w odwrotnym kierunku. W stronę szczęścia i marzeń o ile one nie ingerują przesadnie w nasz niedoskonały świat. Nie ma w życiu nic piękniejszego niż walka o samego siebie, na przekór innym, z wiarą, że mimo niedoskonałości jesteśmy warci najlepszego, a świat, który nas nie akceptuje jest ludźmi niepotrzebnymi w naszym życiu.

Inna niż wszyscy;
mniej atrakcyjna
mniej zabawna
mniej odważna
mniej poukładana
mniej inteligentna
mniej
mniej
mniej
.
.
.


Mniej znaczy więcej,
 nie ma nic genialnego w przepychu, 
chyba, że chodzi o słodycze, ich w moim życiu nigdy za wiele. 
Prosta matematyka.
Można być nijakim, mało atrakcyjnym, zabawnym, przeciętnie odważnym, poukładanym i inteligentnym, 
ale mając słodycze, nasze życie zawsze będzie bardziej barwne niż nijakie


3 komentarze:

  1. Ciekawe i dające do myślenia.
    Zapraszam:by Arek

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, słodycze to magia. Szkoda, że lubią się odkładać tu i tam. Dobre słowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Tobą, ale przyznam że często o tym zapominam... Na ogół nie akceptuję siebie, porównuję do innych. Zdaję sobie sprawę, że to źle, no ale nie łatwo to zmienić. Ciągle nad tym pracuję i w porównaniu do kilku miesięcy wstecz zrobiłam postępy. Od dziecka wmawiałam sobie, że jestem gorsza. Denerwowało mnie to, że nie jestem jak inni. Mimo wszystko chcę być sobą i nie będę robiła rzeczy, na które nie mam ochoty. Ostatnio zauważyłam, że bardzo różnie się od innych ludzi. Jestem introwertykiem, wolę robić wszystko sama. Czasem jest naprawdę źle, bo mimo wszystko potrzebuję rozmowy, wsparcia. Moje nastawienie wydaje się dla ludzi dziwne i rozumiem to, ale taka jestem i już. Będę starała się to zmieniać, uczę się rozmowy z ludźmi, która od zawsze przychodzi mi z trudem. Zauważam jednak, że z wiekiem strach znika i jest lepiej. Dziękuję za tego posta :* Pozdrawiam
    ludziesamotni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń